„Dajcie mi pięć lat, a nie poznacie Niemiec.”
Adolf Hitler
Żeby formalności stało się zadość, na początku zaznaczam, że ten post ten nie ma na celu propagowania treści nazistowskich. Zawsze uważałem, że europejskie miasta są nudne – przynajmniej dla kogoś kto jakoś szczególnienie nie interesuje się architekturą. Wszędzie znajdziecie podobne budynki i prawie tak samo ubranych ludzi. Te same sklepy, reklamy i budki z kebabami…
I choć Berlin zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, to nie różni się on zbytnio od innych stolic na naszym kontynencie – choćby Sztokholmu czy Londynu. Miasto jest czyste i zadbane, mieszkańcy przyjaźnie nastawieni do turystów. Komunikacja miejska działa wzorowo, a metro ma więcej niż 2 linie (nie jak co poniektóre „pseudo-stolice”). Mimo, iż na wizytę w stolicy Niemiec przeznaczyliśmy tylko 2 dni, to chciałem, żeby była ona czymś więcej niż tylko odhaczaniem na mapie miejsc polecanych przez TripAdvisora.
I tak zrodził się pomysł na spacer historyczny śladami III Rzeszy, czyli państwa niemieckiego w latach 1933 – 1945. Jest to ważny okres dla każdego Polaka (a przynajmniej powinien być), gdyż miał bezpośredni wpływ na to jak nasze państwo wygląda dzisiaj. W wyniku zbrojnej napaści Niemiec (świadomie nie użyłem zwrotu „nazistów”) na Polskę w 1939 r. straciliśmy 6 milionów obywateli i ponad 40% majątku narodowego. Inteligencja została wybita a państwo prawie doszczętnie zniszczone. Jeżeli dodamy do tego 50 lat komunizmu to otrzymujemy całkiem niezłe combo ustrojowe, które każdy kraj cofnęłoby mentalnie do średniowiecza. Wojna skończyła się ponad 70 lat temu, ale jej konsekwencje dla Polski są widoczne do dzisiaj: permanentny kryzys ekonomiczny, głupie społeczeństwo i jeszcze głupsze „elity”. Mimo, iż Niemcy rozpętały i przegały dwa największe konflikty zbrojne w historii świata, to w ogólnym rozrachunku wyszły na tym całkiem nieźle – taka złośliwość i przewrotność historii… Nie jest to na szczęście blog polityczny, więc żeby nie odchodzić za bardzo od tematyki podróżniczej w tym miejscu zakończę wstęp. Dodam tylko, że osobiście nie mam nic przeciwko Niemcom – od żadnego z nich nigdy nie doznałem krzywdy. I zdaję sobie sprawę, że nie można winą za przeszłość obarczać całego narodu. Niemniej jednak warto znać historię – choćby po to, żeby w przyszłości nie popełnić błędów naszych przodków.
W poście połączyłem współczesne zdjęcia Berlina z historycznymi – znalezionymi w niecie. Mam nadzieję, że ten zabieg Wam się spodoba.
Miłej lektury!
Brama Brandenburska
Zaprojektowana i zbudowana przez Carla Gottharda Langhansa w latach 1788-1791. Ma 26 m wysokości, 65,5 m szerokości i 11 m głębokości. Najważniejszym elementem Bramy Brandenburskiej jest kwadryga umieszczona w centralnym punkcie fasady. Przedstawia rzymski rydwan dwukołowy powożony przez uskrzydloną boginię Wiktorię. Po zwycięstwie wojsk napoleońskich pod Jeną w 1806 r. kwadryga znalazła się w rękach Francuzów. Napoleon zamierzał na stałe umieścić rzeźbę w Paryżu, jednak dzięki interwencji marszałka von Blüchera kwadryga wróciła do Berlina w 1814 r. Do końca rządów cesarza Wilhelma II centralny przejazd bramy był zarezerwowany wyłącznie dla członków dynastii Hohenzollernów. 30 stycznia 1933 r. przemaszerowali tędy mundurowi świętujący objęcie władzy przez NSDAP i powołanie na kanclerza Adolfa Hitlera. Brama znajduje się na skrzyżowaniu reprezentacyjnej alei Unter den Linden z ulicą Ebertstraße. W czasach podziału Berlina przejście przez nią było zamknięte, wraz z Murem Berlińskim stanowiła granicę między obiema częściami miasta.
Reichstag
Oryginalny budynek Reichstagu został zaprojektowany w 1884 r. przez architekta Paula Wallota. Dekadę później stał się siedzibą sejmu Cesarstwa Niemieckiego a po 1918 r. siedzibą parlamentu Republiki Weimarskiej. W 1933 r. pożar zniszczył całkowicie jego kopułę i salę plenarną. Wydarzenie to dało Adolfowi Hitlerowi pretekst do wprowadzenia w kraju stanu wyjątkowego i przeprowadzenia czystek wsród opozycji. Reichstag został poważnie uszkodzony w czasie II wojny światowej. Dwaj żołnierze uczestniczący w ataku na budynek 30 kwietnia 1945 r. zatknęli na nim radziecką flagę. Trzy dni później scenę tą odtworzono dla celów propagandowych. Zaniedbany i zrujnowany obiekt został odbudowany w latach sześćdziesiątych w uproszczonej formie. W 1991 r. ponownie stał się siedzibą Bundestagu – izby niemieckiego parlamentu. Trzy lata później rozpoczęła się przebudowa wg projektu Normana Fostera. Najważniejszym jej punktem była szklana kopuła o średnicy 40 i wysokości 24 metrów. Obecnie obiekt jest udostępniony dla zwiedzających.
Ministerstwo Lotnictwa Rzeszy
Kiedy oddawano go do użytku w 1936 r. był największym budynkiem biurowym w Europie. Znajduje się w nim 2800 pomieszczeń o łącznej powierzchnia ponad 112 tysięcy metrów kwadratowych. Do naszych czasów gmach przetrwał w prawie nienaruszonym stanie. Był siedzibą Luftwaffe i całej biurokratycznej machinerii niemieckiego lotnictwa. Do jego rekordowo krótkiej budowy, która trwała tylko 18 miesięcy, wykorzystywano surowiec z pięćdziesięciu różnych kamieniołomów. Obecnie znajduje się tu Ministerstwo Finansów Niemiec.
Neue Wache – Nowa Wartownia
Nowa Wartownia została wybudowana w roku 1818 r. wg projektu K. F. Schinkla. Swoim wyglądem i konstrukcją nawiązuje do Panteonu w Rzymie. Pierwotnie miejsce to miało upamiętniać żołnierzy poległych w trakcie wojen napoleońskich. Później przekształcone zostało w miejsce pamięci poległych w I wojnie światowej. Częściowo zniszczone w czasie II wojny światowej, zostało odbudowane w 1960 r. Dziś jest to pomnik ku czci ofiar wojny i tyranii. We wnętrzu przywrócono wygląd przedwojenny – wyjątkiem jest znajdująca się na środku rzeźba Mutter mit totem Sohn (Matka z nieżyjącym synem).
Berliner Dom – Katedra Berlińska
Katedra Berlińska to najważniejsza budowla sakralna stolicy Niemiec. Nazywana jest „Protestanckim Świętym Piotrem”. Zbudowana została w latach 1894 – 1905 wg planów architekta Juliusa Carla Raschdorffa. Na jej wzór został zbudowany ewangelicko-augsburski kościół św. Trójcy w Łodzi. W 1935 r. miał tu miejsce ślub Hermanna Goeringa (dowódcy Luftwaffe) i Emmy Sonnemann. Świadkiem pana młodego był Adolf Hitler. W 1944 r. katedra została uszkodzona przez naloty aliantów, a odbudowę rozpoczęto dopiero 30 lat później. Świątynia nie została jednak wiernie zrekonstruowana – cztery narożne wieże zostały obniżone o kilka metrów.
Altes Museum – Stare Muzeum
Budynek klasycystyczny z rotundą, kopułą i portalem z kolumnami zaprojektowany przez K. F. Schinkela w latach 1825 – 1830. Był pierwszym publicznym muzeum w Prusach. W latach 30 XX w. odbywały się przed nim nazistowskie (niemieckie?) parady wojskowe. Podczas II wojny światowej muzeum zostało doszczętnie zniszczone przez pożar. Odbudowano je dopiero 1966 r. Obecnie znajdują się w nim zbiory rzeźb greckich, etruskich i rzymskich oraz sztuki staroegipskiej. W latach 2005 – 2009 można było w nim podziwiać słynne popiersie Nefertiti.
Anhalter Bahnhof – Dworzec Anhalter
Zbudowany w 1841 r. był niegdyś jedną z najważniejszych europejskich stacji kolejowych. Miał 170 m długości, 34 m wysokości i 62 m rozpiętości. Do 1830 r. dworzec obsługiwał średnio 44 tysiące pasażerów dziennie odjeżdżających m.in. do Rzymu, Aten i Neapolu. Kiedy jesienią 1940 r. Niemcy zaprosili ministra spraw zagranicznych Związku Radzieckiego – Mołotowa, do Berlina, jego pociąg wjechał właśnie na Anhalter Bahnhof. W komitecie powitalnym byli m.in.: Ribbentrop, feldmarszałek Keitel (ten sam, który niecałe pięć lat później podpisał akt bezwarunkowej kapitulacji Niemiec) i Heinrich Himmler. W 1945 r. dworzec został silnie uszkodzony w czasie alianckiego bombardowania. W 1960 r. wysadzono w powietrze to co z niego zostało – na pamiątkę pozostawiono jedynie frontową część elewacji.
Epilog
Wiem, że ten wpis to dośc ciężki kaliber. Jednak uwierzcie mi – czyta się go i tak dużo łatwiej niż pisze. Ale żeby nie kończyć jakimś mrocznym akcentem, poniżej wrzucam alternatywne zdjęcie tytułowe do tego posta. Ostatecznie nie zostało wykorzystane, bo pomyślałem, że nie wszyscy skojarzą co autor miał na myśli…
Tło pochodzi z Wolfenstein 3D – pierwszej gry fpp na pecety.
ps. Archiwalne zdjęcia Berlina, których użyłem do swoich kolaży znajdziecie w poniższych linkach:
Leave A Reply